Papryczki nadziewane fetą, parmezanem i cukinią

W mojej rodzinie jest ostatnio klimat na wegetariańskie jedzenie. Szukamy odmiany w jedzonych potrawach, lubimy odkrywać nowe połączenia. Ostatnią "zdobyczą" na zakupach na naszym targowisku były małe okrągłe słodkie papryczki, w internecie przeglądałam różne zdjęcia i informacje, z których wynika, że jest to prawdopodobnie odmiana Cherry.
Postanowilismy papryczki zapiec w piekarniku z farszem serowym, aby nie było nadzienie zbyt twarde (zbite) zdecydowałam się dodać cukinię, co okazało sie dokonałym pomysłem.

Skladniki:
  • papryczki  - 7-9 sztuk
  • ser feta - opakowanie 100 gram
  • parmezan - 50 gram
  • 2 małe cukinie
  • liście świeżej bazylii, rozmarynu, zielonej pietruszki
  • 2 ząbki czosnku
  • sól, pieprz, oregano
  • oliwa do posmarowania blaszki i papryczek
Sposób przygotowania:
  • z umytych papryczek usuwamy nasiona, poprzez odcięcie  górnej warstwy pappryczek (zdjęcie poniżej) 
  • cukinie ścieramy na tarce na duże wiórki
  • parmezan ścieramy na tarce na średnie wiórki 
  • za pomoca blendera miksujemy fetę, starty parmezan, zioła, sól, pieprz, czosnek
  • dodajemy utartą cukinię, mieszamy  całość łyżką
  • nakładamy nadzienie do papryczek
  • oliwą smarujemy naczynie, w którym będziemy je zapiekać, oraz papryczki z zewnątrz  (za pomocą pędzelka jest najszybciej) 
  • pieczemy w piekarniku w temperaturze 200 stopni przez 30-40 minut, do przypieczenia skórki papryki.
  • dekoracją jest drobno pokrojona żółta paryka, kiełki rzeżuchy, kapary oraz ocet balsamiczny.












7 komentarzy:

  1. Wyglądają smakowicie, hm... bardzo smakowicie, myślę że zerkając tutaj w krótkim czasie przybędzie mi parę kilo :( bo niestety to, że wstając od stołu powinno się czuć pewien niedosyt nie jest moją domeną :-(
    Czy one by były smakowite?

    OdpowiedzUsuń
  2. Bardzo fajny przepis, połączenie cukinii i fety bardzo mi odpowiada ;) Pozdrawiam, gingerbreath.blox.pl

    OdpowiedzUsuń
  3. Nie ma wyjścia, to musi być pyszne :) tym bardziej, że to moje smaki. Pozdrawiam ::)

    OdpowiedzUsuń
  4. Bosko sie prezentują. Tak też pewnie smakowały! No i lista dań do zrobienia, znowu rośnie!

    OdpowiedzUsuń
  5. wyglądają cudownie, a i składniki w moim smaku :)

    OdpowiedzUsuń

Wydruk

Print Friendly and PDF

Kraków - blog kulinarny