Pasztet mięsny


Pasztet, to mój ulubiony mięsny dodatek do chleba, rodzice pieczą go regularnie przy większych okazjach, jest wyśmienity. Domowe ogórki kiszone, to idealne połączenie z domowym pasztetem. Może być bardziej pikantny przez dodanie papryczki chilli, cynamonu i imbiru. Różnego rodzaju mięsa, grzyby, mnóstwo ziół sprawiają, że jego smak jest idealny. Otrzymany wywar z gotowanych mięs i warzyw stanowi idealna bazę do wykorzystania go do przygotowania dowolnej zupy.

Składniki na 2 średnie formy keksowe:

  • łopatka wieprzowa - 1 kg
  • udziec z indyka - 0,5 kg
  • kurczak (udka...) - 0,5 kg
  • wołowina  z kością lub rosołowa - 0,3 kg
  • wątróbka - 0,25 kg
  • marchew - 3 sztuki
  • pietruszka - 1 sztuka
  • seler - 0,5 sztuki
  • por - połowa
  • jajka - 4 sztuki
  • bułki - 3 sztuki
  • ziele angielskie, liść laurowy, ziarnka pieprzu czarnego, majeranek (2 łyżeczki), tymianek (1 łyżeczka), gałka muszkatołowa  utarta (1 łyżeczka)
  • sól, pieprz do smaku
  • olej do smażenia
  • cebula - 2 duże sztuki
  • grzyby suszone - 1 dkg


Sposób przygotowania:
  • grzyby namoczyć szklanką wody na 60 minut
  • cebule kroimy i lekko smażymy
  • łopatkę pokroić na 10 kawałków, obsmażyć na patelni z olejem, dolać szklankę wody i dusić ok. 60 minut, dodać namoczone grzyby wraz z wywarem, dodać liść laurowy, ziele angielskie, pieprz ziarnisty  (w miarę potrzeby dolewać wodę) razem dusić do miękkości
  • ugotować udziec z indyka, wołowina, kurczak, seler, por, marchew, pietruszka, dodać liść laurowy, ziele angielskie, pieprz ziarnisty  - mięso i warzywa wykorzystamy w pasztecie, a wywar możemy wykorzystać do zupy
  • wątróbkę w małej ilości oleju smażymy bardzo krótko, ok. 3 minuty
  • miękką łopatkę wyjmujemy z wywaru, do wywaru  z mięsa wkładamy bułki celem namoczenia
  • wszystkie składniki( łopatka, kurczak, udziec z indyka, wołowina, wątróbka, pietruszka, seler, marchew, grzyby, cebula, namoczona bułka) mielimy 3 razy, dodajemy 4 żółtka, wyrabiamy na jednolitą masę mieszając
  • Białka ubijamy na sztywna pianę, które dodajemy do mięsa, solimy, pieprzymy, dodajemy majeranek, tymianek i gałkę 
  • formy metalowe wykładamy pergaminem, umieszczamy masę mięsną do form i wkładamy do piekarnika nagrzanego do temperatury 180 stopni i pieczmy ok. 50-60 minut
  • po wyjęciu z piekarnika upieczonych pasztetów, studzimy je i dopiero teraz wyjmujemy je z form i układamy na desce










BlogerChef



IV półfinał BlogerChefa miał miejsce w fantastycznym miejscu - w hotelu „Poziom 511” w Ogrodzieńcu. Jeśli mam wyobrazić sobie budynek idealnie wkomponowany w naturalne otoczenie, to hotel ten jest tego idealną ilustracją.

Jechałam na tę imprezę pełna pozytywnej energii, ciekawa osób, które "znałam" tylko z Facebooka, a które teraz miałam poznać osobiście. Poznałam Kasię Szatkowską i Marka Bielskiego - Organizatorów BlogerChefa, jak i Jurorów: Mirka Drewniaka i Marka Mocnego, Blogerów- uczestników konkursu oraz osoby im towarzyszące, przesympatyczne Dziewczyny z Kenwooda, które dbały o każdego uczestnika.

Miałam okazję z nimi wszystkimi porozmawiać i przyjemnie spędzić czas – poznać, jako osoby żyjące pasją. 


Uczestnicy byli trochę zdenerwowani. Można przyjąć teorię, że to tylko zabawa, ale duch rywalizacji był obecny. Wyczuwało się stres uczestników w roli Szefa zespołu, który wspólnie przygotowywał z wylosowaną ekipą dwa dania autorskie z kuchni amerykańskiej (będącej przewodnią tematyką konkursu). Szef pracującego teamu wyróżniał się na tle swojej załogi swym zaangażowaniem, wszędzie go było pełno, sam wiedział, jak należy idealnie podać danie na talerzu - jednym słowem dbał o to, by jego dania pięknie prezentowały się i smakowały. Zasady tego konkursu, jak i strona na FB są tutaj, ciekawe jest to, że uczestnik  konkursu jest nie tylko oceniany za oryginalność przepisu, kompozycję dania na talerzu, smak i temperaturę dania, ale również za umiejętności menedżerskie…

O konkursie można też poczytać w Dzienniku Zachodnim, zachęcam.


Miałam przyjemność oglądać zmagania uczestników, ale i smakować niektóre z ich potraw konkursowych. Co zrobiło na mnie wrażenie? Konkretne smaki autorów blogów:

Marysia  - rewelacyjnie przyrządzone grzyby podane na soczystym steku

Bernadeta  -  przepyszna jambalaya, to zdecydowanie moje smaki

Adriana- salsa i puree o smaku limonkowym - Ada, puree na pewno sama zrobię :)

Laura - smak babeczek, zwłaszcza nadzienia – pychota!
Asia - zapiekanka z jabłek wyglądała kusząco, ale niestety nie było mi dane spróbować :(

Paulina - tarta z lemon curdem i bezą - zjawiskowa!

Kinga -  wytrawny sos czekoladowy z mięsem- oryginalne zestawienie smaków, nigdy nie jadłam nic podobnego

Paweł – miętowa salsa mango i ananasa - lekkość i orzeźwienie ponad wszystko

Konkurs wygrała Marysia Banach - Marysiu, gratuluję Ci :)

Wrażenie też zrobiła na mnie prezentacja Michała ze Składu Wina MIELŻYŃSKI, który opowiadał o winach w sposób profesjonalny, merytorycznie atrakcyjny, można było odczuć, że temat win traktuje bardzo emocjonalnie i z pasją. Możecie mi pozazdrościć, zarówno smaków poznawanych win, jak i przyjemności słuchania Michała.


Były już wcześniej: kuchnia śródziemnomorska, Europy Północno-Zachodniej, Europy Wschodniej, teraz kuchnia obu Ameryk, a za dwa tygodnie kuchnia azjatycka.

I ja tam będę, ale nie jako obserwator... Będziecie trzymać za mnie kciuki?


więcej zdjęć możecie zobaczyć na stronie BlogerChefa...
































Spaghetti z pomidorami, które uwielbiał Luciano Pavarotti / Spaghetti with tomato


Najszybsze  smaczne danie świata. Klasyka, ulubione danie  fanów pomidorów, w mojej rodzinie jest przynajmniej raz na 10 dni, czyli bardzo często.

Bardzo proste danie, aż niezręcznie wystawiać  na blogu taki "elementarz", ale prawie każdy je lubi i ktoś kiedyś robi pierwszy raz spaghetti z sosem pomidorowym - tym osobom dedykuję ten przepis:)

Zanim jednak zaczniecie czytać przepis i oglądać zdjęcia, włączcie poniższą piosenkę "O Sole Mio" w wykonaniu  Luciano Pavarotti  i Bryana Adamsa śpiewajacego po włosku - warto!
Dzień jest szary, piosenka go rozświetli, zwłaszcza jedząc pastę:)

Składniki:
  • 2 puszki pomidorów krojonych ( można  dać świeże pomidory, ale ja na ogół śpieszę się, w puszce są słodsze pomidory, a świeże bywają różne o tej porze roku)
  • 2-3 ząbki czosnku
  • oliwa
  • parmezan do posypania
  • świeża bazylia, sól, pieprz, oregano
  • makaron spaghetti
Przygotowanie:
  • Gotuję makron zgodnie z przepisem, odcedzam
  • Do gorącej oliwy wrzucam czosnek, po chwili dodaję pomidory, bazylię, sól, pieprz, oregano do smaku. Duszę przez 5 minut.
  • Jak ma być bardzo smacznie, to wrzucam makaron do garnka z sosem pomidorowym, mieszam i podaję każdemu na talerz. Jak ma być smacznie i ładnie, to sos nakładam na makron, aby każdy sam sobie wymieszał składniki na talerzu.
  • Posypujemy koniecznie parmezanem, smacznego :)












Szaszłyki z krewetek i kurczaka w sosie sezamowym

Rozmrożone krewetki  i pokrojone w kostkę  filety z kurczaka daliśmy do marynaty przygotowanej na bazie gotowego sosu sezamowego, wymieszanego z posiekaną drobniutko cebulką i czosnkiem, jogurtem naturalnym, cytryną, solą i pieprzem. Po kilku godzinach nabiliśmy mięso i krewetki na patyczki,  obtoczyliśmy szaszłyki we wiórkach kokosowych. W nagrzanym piekarniku ( 200 stopni) na kratce grillowej bardzo szybko przyrumieniły się na złoty kolor. Nie mierzyłam czasu, raczej starałam się obserwować zmieniający się  kolor mięsa i kokosu. Kokos dał szaszłykom chrupkość i egzotyczny smak. Na talerzu warto położyć kawałek cytryny, do ewentualnego skropienia szaszłyków. Szaszłyki podaliśmy z baba ghanoush ( przepis jest na innym poście).





Tort bezowy, owocowy


Była okazja, znacząca, na tę okazję postanowiłam zrobić tort bezowy, który od dawna za mną chodził i którego wizję miałam od dawna. Nie jest to typowa Pavlova - Pavlovej poświęcę osobny post, gdy maliny, jagody, porzeczki będą dostępne w naszych ogrodach. Tort bezowy o smaku cytrynowym miał zapoczątkować letnią zmianę w domowych wypiekach, w których żurawinę, orzechy i czekoladę zastępujemy powoli malinami, wiśniami, mango... Temperatura za oknem rośnie, słońca coraz więcej, a to zobowiązuje, aby dania serwowane były coraz bardziej kolorowe i kuszące.


Składniki na bezę:

  •          7 białek
  •          350 g cukru pudru
  •          2 łyżeczki mąki ziemniaczanej
  •          szczypta soli


Składniki na masę śmietanową:

  •          śmietana 30% - ok.330 gram
  •          esencja waniliowa - 2 łyżeczki
  •          kilka łyżek cukru pudru  - każdy słodzi tyle, jak lubi
  •          śmietan fix - 1 torebka
  •          lemon curd - do smaku i dekoracji - 150-200 ml
  •          maliny i winogrona do dekoracji


Sposób przygotowania:

  • ubijamy białka ze szczyptą soli, w połowie ubijania dodajemy stopniowo cukier puder, ubijamy, aż masa  nie będzie wylewać się z naczynia po jego przechyleniu
  • na papierze pergaminowym kreślimy 2 kółka (większe i mniejsze), co pozwoli nam na zrobienie dwóch różnych spodów bezowych
  • rozkładamy  masę białkową na dwie  części, wykładając je na  blachy wyłożone pergaminem, starając sie wyłożyć  ubitą pianę we wnętrzu narysowanych kółek
  • wkładamy blaty białkowe do piekarnika nagrzanego do 150 stopni na około 10 minut, następnie zmniejszamy temperaturę do 110-120 stopni,  łączny czas pieczenia to ok. 90 minut, studzimy zostawiając bezy w uchylonym piekarniku
  • po wyjęciu i ostudzeniu bezy, ubijamy śmietanę kremówkę z cukrem pudrem, dodając pod koniec ubijania śmietan fix i esencję waniliową
  • dekorujemy nakładając śmietanę na większy blat bezowy, skrapiamy obficie lemon curdem, następnie kładziemy mniejszy blat i powtarzamy czynność nakładając bitą śmietanę, polewając lemon curdem, dekorujemy owocami.
ważne:
  • białek nie należy ubijać zbyt długo, ponieważ zbyt długo ubijane białka mogą lekko opaść
  •  bita śmietana powinna być nałożona na blaty bezowe około pół godziny przez podaniem tortu, dzięki temu bezy będą bardziej chrupiące.













Lemon curd

Pierwszy Lemon curd, który jadłam był kupiony  i smakował idealnie. Wydawało się, że trudno będzie powtórzyć ten smak, ale brak dostępu do sklepów, które mają go w asortymencie i potrzeba wykorzystania go w torcie  bezowym zmusiła mnie do podjęcia tego wyzwania.
Lubię smak cytrynowy, lemon curd wygląda niczym słońce zamknięte w słoiku. Można wykorzystać go jako dodatek do ciastek, masa do babeczek i tortów, do mazurków, do deserów... można tak wymieniać bez końca. Ja zrobię tartę cytrynową i tort bezowy. Bardzo polecam, smakuje idealnie :)


Składniki:
  • 3 duże cytryny, wcześniej wyparzone lub 4 mniejsze
  • 2 żółtka
  • 2 jajka
  • 1 łyżeczka mąki kukurydzianej lub ziemniaczanej ( ja dałam kukurydzianą)
  • 100 gram masła
  • 225 gram cukru
Sposób przygotowania:

  • ścieram skórkę na tarce z jednej  cytryny
  • wyciskam sok z 3 cytryn, przelewam przez sitko, by sok był klarowny
  • masło kroję na mniejsze kawałki, powinno postać trochę w temperaturze pokojowej
  • w nieprzywierającym garnku miksuje przez jedną minutę jajka, żółtka z cukrem, podgrzewam na małym ogniu, dodaję skórkę z cytryny, sok z cytryn, mąkę kukurydzianą, mieszamy
  • podgrzewamy do zagotowania, masa powinna zgęstnieć, łącznie około 8 minut podgrzewałam na małym ogniu, dodajemy masło i jeszcze 1-2  minuty podgrzewamy
  • można przelać do słoika  
 Smacznego :)











Soundtrack Blogerów



Dowiedziałam się przed chwilą, że jest fajna inicjatywa Daniela  - Soundtrack Blogerów. Polega na tym, że możesz wybrać tylko jedną piosenkę z wszystkich Ci znanych, jako tą jedną jedyną. Ja długo nie myślałam, jako ponadczasowy wybieram utwór Johnny Casha "Hurt".
Ta piosenka mnie wzrusza, porusza i przy niej myślę o przemijaniu, jak ten czas nam ucieka, bezpowrotnie.  Patrzę na kolory, patrzę w słońce, słucham muzyki, czytam, gotuję, żartuję... 
Posłuchaj więcej Johnny Casha w innych piosenkach, równie pięknych, emocjonalnych lub stylowych.
Ma swoich godnych następców: Micah P.Hinson, Bill Callahan.
Do tej piosenki mam sentyment szczególny, kojarzę ją z pożegnaniem, jest piękna:


I hurt myself today
to see if I still feel
I focus on the pain
the only thing that's real
the needle tears a hole
the old familiar sting
try to kill it all away
but I remember everything

what have I become?
my sweetest friend
everyone I know
goes away in the end
and you could have it all
my empire of dirt

I will let you down
I will make you hurt

I wear this crown of thorns
upon my liar's chair
full of broken thoughts
I cannot repair
beneath the stains of time
the feelings disappear
you are someone else
I am still right here

what have I become?
my sweetest friend
everyone I know
goes away in the end
and you could have it all
my empire of dirt

I will let you down
I will make you hurt

if I could start again
a million miles away
I would keep myself
I would find a way





   

Napisz w komentarzu , jaka jest Twoja ulubiona / znacząca piosenka...

Tatar z łososia wędzonego


Bardzo szybka przekąska z łososia, którą lubię, koty chyba również. Sałatka zrobiona, teraz mogę otworzyć okno, Tyson już niecierpliwi się :)


Składniki:
  • opakowanie łososia wędzonego
  • awokado - połowa
  • cebula czerwona - połowa
  • ogórek kiszony - 1-2 sztuki
  • ogórek świeży - połowa
  • cytryna
  • oliwa
  • sól, pieprz
Sposób przygotowania:
  • Siekamy wędzonego łososia, cebulkę czerwoną, ogórek kiszony, połowę awokado
  • Polewamy oliwą, sokiem z cytryny, doprawiamy solą i pieprzem, mieszamy wszystkie składniki
  • Na otrzymaną warstwę tataru kładziemy nierówno posiekanego  świeżego ogórka (bez nasion), posypujemy pieprzem młotkowanym i gotowe. 

Smacznego :)












Ciasteczka z marcepanem



Kto nie lubi marcepana?

Ciasteczka z marcepanem w trakcie pieczenia wyglądały, jak olbrzymie dżdżownice, a nie jak apetyczne ciasteczka :). Kupiłam dwa bardzo duże jajka marcepanowe polane gorzką czekoladą, które stanowiły podstawę smaku tych ciasteczek. 
Marcepan bardzo szybko znika w moim domu, w związku z tym postanowiłyśmy z córką zrobić ciastka marcepanowe. Zrobiłyśmy je z Jowitą w dwóch wersjach, jedna z dżemem z czarnej porzeczki, druga z płatkami migdałowymi. Zdania na te temat, które lepsze tradycyjnie były podzielone, w każdym bądź razie błyskawicznie zniknęły, za szybko... 
Ciastka są bardzo szybkie w wykonaniu. Przepis znalazłyśmy na stronie „Domowe Wypieki” i smakowo go zmodyfikowałyśmy (były pistacjowe). Pierwotnie przepis pochodzi ze strony: www.livingathome.de, „Pistazien- Plätzchen”.

Składniki:
  • 250g mąki pszennej
  • 2 łyżeczki cynamonu
  • szczypta soli
  •  80g cukru pudru
  • 100g masła
  • 1 jajko
  • 1 żółtko
  • płatki migdałów - 1/3 szklanki
  • dżem z czarnej porzeczki ( musi być w nim dużo owoców, a mało galaretki) - 1/3 szklanki
  • 400g masy marcepanowej- ja użyłam jajka marcepanowe w czekoladzie kupione w Lidlu
  • 5 łyżek mleka

Sposób przygotowania:
  • Na jednolitą masę zagniatamy składniki na kruche ciasto: mąka, szczypta soli, masło, cukier puder, cynamon, jajko, żółtko. Przykryte ciasto wstawiamy do lodówki na godzinę.
  • Masę marcepanową zagniatamy na jednolitą masę. Z masy formujemy 2 wałki o długości 40cm.
  • Ciasto dzielimy na 2 części.
  • Każdą część rozwałkowujemy na szerokość 10x40cm. Na jednej rozwałkowanej części nakładamy dżem, a na drugiej części posypujemy płatki migdałowe, które wałkiem dociskamy do ciasta.
  • Na ciasto kładziemy wałek z masy marcepanowej i zwinąć. Powstałe  wałki ułożyć na blasze wyłożonej papierem do pieczenia złączeniem w dół. Zabezpieczamy boki wałków ciastem, aby nie wypłynął z nich marcepan.
  • Nożem delikatnie naciskamy na ciastka, ale nie przecinamy ich aby dżem i marcepan nie wypłynął
  • Pieczemy  w nagrzanym piekarniku około 25- 30 min. w temperaturze 180°C.
  • Otrzymane batony kroimy nożem na pojedyńcze ciastka.

















Ciasteczka z płatków kukurydzianych i batonów Mars

Przepis na szybkie wykonanie czekoladowego "małego co nieco", które jeszcze szybciej znika z talerza. Składniki tych ciasteczek są dostępne w większości domów, gdzie na śniadanie jada się płatki kukurydziane z mlekiem, a  Marsy możemy kupić w każdym sklepie i kiosku zlokalizowanym blisko naszego domu. Moja siostra te ciasteczka robi regularnie od lat i cieszą się wielką popularnością. Dodałyśmy z Jowitą śmietanę i gorzką czekoladę, by wzmocnić ich czekoladowy smak, ale ciasteczka można wykonać tylko z Marsów, płatków i mleka. Nic prostszego, zachęcam.


Składniki na 35 małych papilotek:
  • batony Mars - ja użyłam 8 średnich Marsów po 50 gram
  • mleko -odrobina
  • śmietana 30% -200 ml
  • czekolada gorzka - 1 tabliczka
  • płatki kukurydziane -kilka szklanek
  • ozdoby do dekoracji


Sposób przygotowania:

  • Batony Marsa kroimy nożem na małe kawałki, czekoladę dzielimy na kostki
  • do nieprzywierającego  garnka podgrzewanego na małym ogniu wlewamy kilka łyżek mleka, wrzucamy marsy i czekoladę, dodajemy śmietanę - mieszamy, aż uzyskamy jednolitą masę (nie gotujemy, wyższa temperatura ma służyć temu, aby czekolada rozpuściła się nam)
  • dodajemy do masy tyle płatków kukurydzianych ile ich przyjmie masa czekoladowa - wszystkie płatki powinny być pokryte masą czekoladową
  • przekładamy gotową masę do papierowych papilotek, studzimy.


Smacznego :)









Czekoladowe babeczki


Only for lovers of chocolate  - Światowy Dzień Czekolady

Składniki:
  • 1,5 tabliczki czekolady gorzkiej - ważne, aby to była czekolada dobrej jakości
  • 1 tabliczka białej czekolady
  • 2 łyżki czubate serka  mascarpone
  • 200 ml śmietanki
  • 2-3 łyżki cukru pudru (zależy od tego, jak bardzo chcemy mieć słodki deser)
Przepis:
  • Czekoladę czarną rozpuszczamy przez 1 minutę w mikrofalówce (połamaną na kostki w miseczce). Pędzelkiem wypełniamy wnętrze silikonowych foremek, tak aby cała forma była pokryta czekoladą. Pozostawiamy do stężenia przez 15 minut w chłodnym miejscu.
  • Czekoladę białą rozpuszczamy przez 1 minutę w mikrofalówce (połamaną na kostki w miseczce). W garnuszku ubijamy śmietankę mikserem, dodajemy cukier puder, rozpuszczoną białą czekoladę i mascarpone. Wypełniamy  wszystkie foremki  otrzymaną masą z białej czekolady.
  • Po zastygnięciu (ja zostawiłam na 3 godziny) nadzienia delikatnie zdejmujemy foremki, aby nie naruszyć struktury babeczki.
  • Ozdabiamy wg własnego uznania owocami, posypkami... Można do białej masy czekoladowej dodać do środka np. wisienkę moczoną wcześniej w alkoholu, drobno rozdrobnione drobno migdały, uprażony kokos lub tak, jak ja - dodać owoc granatu.










Bezy


Bezy dotychczas kupowałam tylko do deserów, do lodów, zawsze były dodatkiem, nigdy nie przyszłaby mi do głowy myśl, by do kawy zjeść bezę lub kilka bezów.  Zostało nam trochę białek po wypiekach świątecznych i najprostszym skojarzeniem co można zrobić z białkami, to bezy. Bezy piekła Jowita i są to najlepsze bezy, jakie do tej pory jadłam, chrupiące i jednocześnie z lekko gumowym środkiem- pycha!


Składniki:
  • białka - 7 ( tyle ich miałam)
  • cukier puder - 300 gram
  • esencja waniliowa - 2 łyżeczki dla smaku
  • szczypta soli – nie dałyśmy, ale pomaga przy ubijaniu białek, które nie chcą dobrze ubić się
  • 1,5 łyżki  płaskiej mąki ziemniaczanej
  • pergamin
Sposób wykonania:

  • białka ubijamy, dodając stopniowo cukier puder do uzyskania bardzo gęstej piany (test dla dobrze ubitego białka - odwrócić do góry nogami naczynie z ubitymi białkami, które nie powinny spaść :) )
  • dodajemy esencję, mąkę i dosłownie chwilę ubijamy
  • ja zawsze sprawdzam smak słodkości, jeśli lubimy bardziej słodkie bezy, to możemy trochę dosłodzić
  • za pomocą rękawa cukierniczego lub za pomocą zwykłej łyżki formujemy na pergaminie beziki 
  • pieczemy w nagrzanym piekarniku w temperaturze 110-115 stopni przez ok. 70 minut (na termoobiegu), jeśli mamy większe bezy,  to można piec je 10-15 minut dłużej.

Smacznego:)









Deser kokosowy z pistacjami i mango

Deser kokosowy z mango i pistacjami, to moja propozycja z kuchni azjatyckiej, gdzie kokosowe mleko i wiórki kokosowe, to jedne z najczęstszych składników dań głównych, przystawek i deserów. Jest sporo na moim blogu dań z kokosem: Szaszłyki z krewetek ,   Zupa tajska , Zupa - krem z dyni i chilli , Curry z klopsikami mięsnymi ,   Muffiny kokosowe , Kokosanki z mango  i będzie ich więcej, zwłaszcza deserów, w których nie zabraknie przypraw azjatyckich i smaków owocowych. 



Składniki na 4 duże porcje lub 6 małych:



  • 200 gram kokosowych wiórków
  • pistacje - kilka łyżek orzechów pokrojonych na małe kawałki 
  • kardamon- 1/5 łyżeczki (niekoniecznie)
  • mleko kokosowe - 1/2 puszki
  • mleko zwykłe  - 150 ml
  • śmietanka 30 % - 100 ml
  • cukier - 170 gram
  • szafran - szczypta  (niekoniecznie)
  • skórka z połowy limonki
  • sok z limonki -  2-3 łyżki
  • mango  - puszka lub świeży owoc
  • pierścień do dekoracji potraw lub małe naczynka, które nadadzą kształt deserowi

Sposób przygotowania:

  • do mleka zwykłego, śmietanki i mleka kokosowego, dodajemy szafran i cukier, mieszamy do rozpuszczenia cukru
  • dodajemy kokos (180 gram), gotujemy tak długo, aż masa będzie gęsta
  • do gęstej masy dodajemy połowę kardamonu,  połowę pistacji, utartą skórkę z limonki, sok z limonki
  • do naoliwionej formy ceramicznej wylewamy masę  i zostawiamy do ostygnięcia najlepiej w lodówce 
  • pierścienie lub foremki wypełniamy ostudzoną masą kokosową, układamy je na talerzu
  • podajemy z  drobno pokrojonym mango, posypujemy pozostałą częścią pistacji, kardamonu i wiórkami kokosowymi.
Smacznego:)



















Wydruk

Print Friendly and PDF

Kraków - blog kulinarny