Creme brulee -deser nad deserami. Podczas jego przygotowania miło jest posłuchać francuskiej muzyki. Otrzymałam na gwiazdkę od przyjaciół fantastyczny prezent "Appetit Francja" - płytę z piosenkami francuskimi z dziesięcioma klasycznymi przepisami z kuchni francuskiej. Znajdziecie w tym świetnie wydanym zestawie muzyczno - kulinarnym piosenkę "Madame" Jane Birkin, oraz deser creme brulee, wg którego przyrządzamy ten deser, modyfikując jedynie czas pieczenia. Polecam.
Składniki:
- 500ml śmietanki 36%
- 6 żółtek
- 100 gram cukru drobnego
- laska wanilii
Sposób przygotowania:
- Wanilię rozcinamy na pół, dodajemy do śmietanki, zagotowujemy śmietankę, pozostajemy do lekkiego schłodzenia.
- wanilię przeciągamy nożem przez nacięcie i wyjmujemy ziarenka, które dodajemy do śmietanki.
- żółtka ubijamy z cukrem na jasny, gładki krem. Do kremu dodajemy powoli ciepłą śmietankę - cały czas mieszając. Krem wlewamy do żaroodpornych naczynek, które wstawiamy na wypełnioną wodą blachę - tak, aby woda sięgała do połowy wysokości naczynek
- wstawiamy na 40 minut do nagrzanego piekarnika do 130 stopni piekarnika. Po wyjęciu z piekarnika krem studzimy i wstawiamy na kilka godzin do lodówki, najlepiej na całą noc.
- przed podaniem posypujemy całą powierzchnię deseru łyżeczką cukru i spalamy go specjalnym palnikiem lub wstawiamy do piekarnika z rozgrzaną górą, aż cukier rozpuści się i nabierze złotego koloru.
Kto wie czy on nie zawładnie naszymi sercami w ten piątek ;)
OdpowiedzUsuńMmm, uwielbiam :)
OdpowiedzUsuńWygląda wspaniale! wciąż jeszcze przede mną :)
OdpowiedzUsuńChyba nie ma nic lepszego od tego francuskiego deseru. Uwielbiam!
OdpowiedzUsuńulalal.. francuska, pyszna klasyka! :)
OdpowiedzUsuńIdealnie przypieczoneee :)