Tallest Man On Earth – There’s No Leaving Now
2012, Dead Oceans
Najśmieszniejsze, że w 2011 roku na Off-Festivalu zwyczajnie przegapiłem Jego występ. Nie przestanę żałować dopóki nie zobaczę na żywo. Nadrobiłem częściowo natychmiast potem, w domu, słuchając z płyt. Olśnienie. Pod pseudonimem TMoE skrywa się facet ze Szwecji – Kristian Mattson. Śpiewa folkowe piosenki. Nic w tym nie byłoby dziwnego gdyby nie fakt, że ma głos jak młody Dylan, pisze GENIALNE piosenki, a w jego wersji języka angielskiego nawet rdzenni fani folku z południa USA nie dosłuchali się akcentu obcokrajowca. I facet sobie spokojnie koncertował w Stanach obok naprawdę wielkich „gwiazd” współczesnego folku. Jego głos i manierę albo się kocha albo trudno znieść. Naprawdę. Ja na szczęście jestem w tej pierwszej grupie J
Oczarowała mnie surowość pierwszych 2 albumów tego prze-zdolnego Szweda. Ale nowa płyta po prostu położyła mnie na łopatki. Genialna! Nieco delikatniejsza brzmieniowo, bardziej miękka, bardziej elektryczna… Przywodzi brzmieniowo na myśl wczesne dokonania duetu Simon i Garfunkel, ale i Dylana wciąż, w oczywisty sposób – Mattson nie ucieknie od specyficznego brzmienia swojego wokalu – i dzięki Bogu.
There’s No Leaving Now to zestaw pięknych folkowych piosenek – i pisząc „folkowych” mam na myśli „folkowych” – obecnie nadużywa się chyba nieco tego pojęcia w odniesieniu do różnej wymykającej się szufladkom muzyki, tworzonej w amerykańskiej tradycji akustycznego oszczędnego grania, z odpowiednimi korzeniami oczywiście (Dylan, Young, Byrds….etc).
Każda z nich to odrębna opowieść, odziana w przepiękne melodie. Uwielbiam ten lekko nerwowy, ale pełen uroku i fantazji (tudzież technicznej sprawności i wyobraźni) sposób, w jaki TMoE korzysta z gitary. I swojego głosu, podkręcając z pełną świadomością i tak trudną dla niektórych do zniesienia manierę.
Skosztujcie tego muzycznego dania, warto zaryzykować, bo może też traficie do pierwszej grupy.
Aha, Dzięki Piotrek za POLECENIE. For the rest of my life J
A tu zobaczcie i posłuchajcie Tallest Mana: