Mario był osobą, która zainsprowała mnie, że sushi jest potrawą , którą je się nie tylko w restauracji, ale spokojnie można samemu je przyrządzić. Ja nuczyłam się robić sushi oglądając film instrukażowy na Youtube :).
Mario przygotował wszystkie składniki, krojąc je w cienkie podłużne plasterki: łosoś wędzony, awokado, ogórek zielony, papryka czerwona, marchewka swieża. Przygotował też pastę z ryby wędzonej, posypkę z zielonej pietruszki i ogórka kiszonego ( pyszna), zblanszował krewetki koktajlowe.
Podstawowe składniki, to ugotowany ryż ( specjalny do sushi, należy przyrządzić wg przepisu na opakowaniu lub Youtube :)), marynowany imbir, wasabi, sos sojowy, serek kremowy, algi nori.
W zwijaniu rulonów sushi pomagała Ewa i Jowita.
Reszta towarzystwa piła dużo wina i dyskutowała zawzięcie, jak zwykle o wartościach, religii, polityce...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz