blog kulinarny inspirowany podróżami, muzyką i spotkaniami z ludźmi doceniającymi smak, zapach i piękno jedzenia
Tyson i Elliott- nasze koty , 2010
Przywiezione do nas do domu, trochę przestraszone, ale bracia są razem.
Z bratem zawsze raźniej, nie każdy lubi samotność i czekanie na rodzinę, aż wróci ze szkoły lub pracy, w dodatku zmęczona, a tu kotek chętnie by pobawił się :).