Nic bardziej prostszego - łosoś w posypce z gorczycy (kupiony w sklepie) przygotowany w parowarze przez 20 minut, z ważnym elementem dekoracyjnym - tymiankiem, smacznego:)
Latem w mojej kuchni najczęściej korzystałam z parowara- bardzo szybki sposób na świetną rybę ( ryba jest lekka, soczysta i "puszysta"), przyrządzona całkowicie bez tłuszczu. Piętro wyżej w parowarze towarzyszy jej moja ulubiona fasolka szparagowa lub brokuł, na talerz jeszcze dodaję "coś surowego" najczęściej pomidory pokrojone w "ósemki" z bazylią i cebulką. PYCHA, i bez tłuszczu :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz