Jak zwykle pogoń z czasem, czy wszystko kupione, na pewno nie. Zawsze coś zabraknie, choć lodówka pęka w szwach. Lista potraw dawno zrobiona, lista spraw najważniejszych też (kupić papier na prezenty, świece na stół wigilijny, olejki zapachowe , czekoladki dla kolędników...). Jedni przygotowują się do świąt powoli, codziennie wykonują jakieś działania, inni jak ja wszystko naraz robią. Na szczęście nie piekę ciast, robi to Jowita: tym razem piecze sernik i struclę makową. Już cieszę się na ich smak :)
Piękne słońce za oknem, ilość ludzi na ulicach z każdą godziną maleje, wszyscy powoli zasiadają przy rodzinnym stole, choinka przystrojona, a na stołach raczej tradycyjne dania, smak jedzenia często związany jest z dzieciństwem, mniej eksperymentujemy, dbamy o każdego biesiadnika, aby każdy miał na stole coś co lubi najbardziej.
Przed nami dwa dni Świąt, życzę wszystkim, którzy czytają te słowa, aby spokojnie w gronie najbliższych ludzi przeżyli Święta, aby nikt nie był samotny w tych dniach i uśmiech rozpromieniał nasze twarze. Życzę też dobrej książki i nastrojowej muzyki, oraz śpiewania kolęd, na które czekamy cały rok.
Gosiu, Wesołych Świąt i magicznego nastroju :-)
OdpowiedzUsuńZdrowych i Spokojnych Świąt Gosiu :) dla Ciebie i Twojej rodziny!
OdpowiedzUsuńGosiu, i dla Was wspaniałych, radosnych! :)
OdpowiedzUsuń