To nie jest taki zwykly sos koperkowy, to najlepszy sos koperkowy, jaki w życiu jadłam. Czym różni się od innych? Smakiem! O co chodzi? O drobny szczegół: koperku nie gotujemy, koperk jest surowy. Ponadto nie dodajemy kilka gałązek koperku, dodajemy baaardzo dużą ilość koperku - dzięki temu jest wyjątkowy. Tę tajemnicę poznałam na warsztatach "Twój Kucharz".
Są dwie możliwości jego przygotowania, w zależności od redukcji wody możemy uzyskać sos koperkowy lub gęsty dip, który można wykorzystać, jako dodatek do mięsa lub ryby.
Składniki:
- śmietanka 30% - 200ml
- koperek - pęczek
- wino białe - 100 ml
- masło - łyżka
- cebula
- sól, pieprz
Sposób przygotowania:
Cebulę kroimy na średnie kawałki, koperek obieramy z łodyżek. Na rozgrzane na patelni masło wrzucamy cebulę, smażymy do uzyskania złotego koloru. Zalewamy winem, redukujemy, dodajemy śmietankę, zagotowujemy cały czas mieszając - redukujemy wodę tak, aby sos zaczął być gęsty. Przelewamy do naczynia w którym zblendujemy otrzymany sos z koperkiem, solimy, pieprzymy i mamy gotowy sos.
Będę niepatriotyczna ale nie cierpię koperku. Mimo najszczerszych chęci. Ale zdjęcia ładne :) Nawet bardzo!
OdpowiedzUsuń