Nie pierwszy i nie ostatni raz publikuję
przepis na deser z truskawkami, to moje ulubione owoce i zasługują na obszerne
miejsce na tym blogu. Zimą truskawkowy deser ma wymiar wręcz egzotyczny wymiar
zwłaszcza, że kryją sie w nim niespodzianki: całe malinki i malutkie
biszkopciki, wszystko to przykryte jest kokosowym, kremowym puchem i finalnie
deser udekorowany jest malinkami. Uroda, osobowość i świeżość zawsze jest w
cenie. Trochę lata zimą szczególnie jest nam potrzebne, aby bez stresu
dotrwać do lata.
Składniki na
4 pucharki:
- śmietana kremowa 30% - 330 gram ( duże
opakowanie)
- 4 czubate łyżki serka mascarpone lub innego serka
kremowego
- ok.13 malin na jeden deser, czyli ok. 50
- 12 łyżek kokosu
- 600 gram musu truskawkowego lub truskawek
- biszkopty - 8 sztuk
- cukier waniliowy
- cukier puder - 6 łyżek
- śmietan - fix
Sposób przygotowania:
- miksujemy truskawki na mus
- ubijamy śmietanę, dodajemy cukier waniliowy,
cukier puder i śmietan fix
- kroimy biszkopty na małe kawałki
- 1/4 ubitej śmietany przekładamy do osobnego
naczynia, dodajemy do niego kokos (zostawiamy 4 łyżki do dekoracji deseru)
i mieszamy
- do 3/4 ubitej śmietany dodajemy mus truskawkowy,
dokładnie mieszamy, dodajemy całe malinki i kawałki biszkoptów, delikatnie
mieszamy
- do pucharków dodajemy mus truskawkowy z malinami
i biszkoptami, na górę wykładamy mus kokosowy, posypujemy wiórkami
kokosowymi ozdabiamy malinkami
- deser powinien być schłodzony kilka godzin przed
podaniem, aby był przyjemnie zimny - ja wytrzymałam godzinę oczekiwania...
smaczne:)
Smacznego, słodkiego :)
Wygląda obłędnie...:-)
OdpowiedzUsuń