Jowita w kuchni:
Ciasto, którego nie upiekłam, ciasto jest upieczone przez moją córkę. Pierwszy
wypiek w Jej życiu, więc trzymałam za nią kciuki, aby babka pięknie wyrosła
i nie opadła.
Zbliża się Wielkanoc, bardzo szybko, szybciej niż nam sie wydaje,
w pracy jak zawsze "wielki młyn", pogoń za wynikami, więc tym
bardziej czekam na moment wyciszenia i relaksu. Jak skutecznie wypocząć?- aby
w poniedziałek rano powiedzieć sobie, że nie tylko przyjemnie spędziłam czas,
ale też odpoczęłam? Coraz więcej słońca za oknem, na plantach krakowskich
pierwsi rolkarze pojawili się, zimowe palta stopniowo zmieniają się na wiosenne
prochowce i kurteczki, buty zimowe zmieniają się na conversy i eleganckie
szpilki. Idzie wiosna, mamy weekend :)
W naszym domu pojawiła sie książka Pierre
Herme "DESERY od najprostszych po wykwintne", wygląda bardzo smacznie:),
mam nadzieję, że dzisiejszy debiut Jowity i nabyta książka spowodują, że
wiele zmieni się w naszej kuchni...
Jowita inspirowała sie przepisem ze strony www.mojewypieki.com, który zmodyfikowała,
ponieważ zależało nam na prostych smakach, uznałyśmy, że smak wanilii i cytryny
nam wystarczy, zrezygnowałyśmy z pozostałych dodatków w postaci kokosu i migdałów.
Przepis pierowtnie pochodzi z 'The Australian Women's Weekly'.
Składniki:
- 250 g miękkiego masła
- skórka otarta z 2 cytryn
- 200 g drobnego cukru pudru
- 3 jajka
- 2 łyżki soku z cytryny
- 375 g mąki pszennej
- 2 łyżeczki proszku do pieczenia
- pół łyżeczki sody oczyszczonej
- 200 g jogurtu naturalnego
Przygotowanie:
- wszystkie składniki powinny mieć temperaturę pokojową
- masło ubijamy na puszystą masę, dodajemy cukier i dalej miksujemy
- wbijamy po jajku, cały czas miksując masę, aby nie zważyła się
- dodajemy sok z cytryny, mąkę, proszek, sodę, jogurt – mieszamy mikserem na małych obrotach
- formę do babki smarujemy dokładnie masłem i wysypujemy kaszą manną lub bułką tartą – usuwamy nadmiar kaszy lub bułki z foremki
- masę przekładamy do foremki (może zostać nam trochę ciasta, które możemy wykorzystać na zrobienie babeczek cytrynowych)
- pieczemy w temperaturze 180 stopni przez 40-50 minut, wkładamy do piekarnika nagrzanego do 160 stopni na 10 minut, aby po tym czasie temperaturę podwyższyć do 180 stopni, sprawdzamy patyczkiem, czy babka jest już upieczona
- po przestudzeniu ciasto wyjmujemy z foremki
Możemy nałożyć lukier, który jest prosty
w przygotowaniu:
- 5 łyżek czubatych cukru pudru
- 1 łyżka wrzątku
- 2 łyżki soku z cytryny
· Szybko mieszamy na gładką masę wszystkie
składniki lukru, jeśli lukier jest zbyt rzadki możemy dodać trochę więcej cukru
pudru. Pędzelkiem nakładamy lukier na babkę.
Smacznego :)
piękna babeczka :)
OdpowiedzUsuńwygląda przepysznie ;D
OdpowiedzUsuńPiękna! Wyrośnięta idealnie. Brawa dla młodej!!!!
OdpowiedzUsuńGratki dla Jowitki, wspaniała babka ;)
OdpowiedzUsuńŁucjo, Roz Aird, Magdo, Patysko- dziekuję za miłe słowa.
OdpowiedzUsuńMłoda ma chęci wielkie, ale ma problem, bo starzy chcą się odchudzać:(
Widzę, że obie nasz córki wzięły się za pieczenie:-) A babka perfekcyjna, gratulacje dla młodej:-)
OdpowiedzUsuńPyszne są takie babeczki. Niby taka prosta sprawa, a taka smaczna ;)
OdpowiedzUsuńBiore tę babkę i jutro zrobię.Dam znać jak się uda. Dzieki.
OdpowiedzUsuńczekam na opinię :)
Usuń