Upiekłam ciasto z makiem, ponieważ było to ciasto, które wielokrotnie
robiłam będąc nastolatką i od bardzo wielu lat nie jadłam go. Ciasto
było pieczone przeze mnie w archaicznym urządzeniu tj. prodiżu - w
tamtych latach, było to urządzenie, w którym również piekło się w nim nie tylko ciasta, ale i mięso i inne
potrawy (zapiekanki, ryż z jabłkami…).
Ja upiekłam to ciasto, jako babę, ale kształt może mieć dowolny, można
upiec w okrągłej tortownicy, jak i w tzw. keksówce.
Składniki:
- mąka - 1 szklanka
- mak - 1 szklanka
- cukier - 1 szklanka
- margaryna - 20 dkg
- proszek do pieczenia - 2
łyżeczki
- jajka - 5
- olejek migdałowy lub waniliowy
- cukier waniliowy
Sposób wykonania:
- białka osobno ubijamy z 3 łyżkami
cukru na sztywną pianę
- margarynę rozpuszczamy i
studzimy
- żółtka z resztą cukru i cukrem
waniliowym miksujemy na puszystą pianę, do rozpuszczenia cukru
- dodajemy do żółtek mak,
margarynę rozpuszczoną, proszek do pieczenia, mąkę, olejek - mieszamy
- do gęstej zmieszanej masy
dodajemy pianę z białek i delikatnie, a jednocześnie dokładnie
mieszamy łyżką
- masę przenosimy do formy, w
której będziemy piec
- pieczemy w temperaturze 175
stopni, przez 45-50 minut
Smacznego:)
Piękna ta babka :) i ten mak tak pięknie ją zdobi ;)
OdpowiedzUsuńUrocza. A środeczek? ;)
OdpowiedzUsuńŚliczna...Pieguska bardzo lubię....
OdpowiedzUsuńpyszna baba :) w sam raz na święta :) uwielbiam wszystko co z makiem!!
OdpowiedzUsuńLubię taki babki:-)
OdpowiedzUsuńPiękna:) musze wypróbować ten przepis na Święta :)
OdpowiedzUsuńPycha! : )
OdpowiedzUsuńBardzo lubię to ciasto.