Gruszki z szynką dojrzewającą i serem pleśniowym, to bardzo szybka przekąska, lekka odmiana od najczęściej wykorzystywanego melona w tym zestawieniu smaków.
Pierwszy raz postanowiłam zrobić coś wytrawnego z gruszek, zamarynowałam obrane i pokrojone gruszki w soku z pomarańczy, jabłkowym occie winnym i przyprawach. Gruszki lekko "ugotowały " się, straciły trochę na smaku owocowym, a zyskały na smaku wytrawnym, bardziej pasującym do sera pleśniowego i szynki. Zaletą tej przekąski jest to, że jest mało kaloryczna, że można nie liczyć wykałaczek na talerzyku popijając lampkę wina... Smacznego:)
Składniki:
- 3 duże gruszki
- ser pleśniowy Castello
- 2 opakowania szynki dojrzewającej
- 2 łyżki jabłkowego octu winnego
- 1 pomarańcza
- goździki - kilka sztuk, szczypta soli
- ocet balsamiczny
- wykałaczki
Sposób przygotowania:
- gruszki obieramy, usuwamy środek gruszki z nasionami, dzielimy każdą gruszkę na 8 części
- ósemki gruszek moczymy przez ok. 30 minut w marynacie: sok z pomarańczy, ocet winny, szczypta soli, goździki
- ser pleśniowy kroimy na płaskie nieduże plastry
- każdy plaster szynki dzielimy krojąc ją wzdłuż
- zawijamy plastrem szynki gruszkę połączoną z serem, wykałaczką spinamy końce szynki
- polewamy octem błyskawicznym dla smaku i dekoracji
Wspaniałe zagryzki :D
OdpowiedzUsuńSwietny pomysl! wygladaja apetycznie :)
OdpowiedzUsuń