9 luty - Światowy Dzień Pizzy
W pierwszej "piątce" potraw, które uwielbiam jest pizza. Rzadko w knajpie trafia się prawdziwy piec opalany drewnem, ale gdy jest, pizza z reguły jest rewelacyjna. W domu jest znacznie trudniej, mało komu wychodzi smaczne ciasto. Lubię, gdy pizza jest chrupiąca na zewnatrz, a wewnątrz miekka, ciasto jest chlebowe, a na powierzchni widać oprószoną mąkę. Podejmowaliśmy wiele prób, mnóstwo nieudanych, by pizza z naszego pieca była smaczna. Dobra pizza, to prosta pizza, zaledwie kilka składników. Ostatnimi czasy ulubieńcem domu jest pizza z serami :)
W pierwszej "piątce" potraw, które uwielbiam jest pizza. Rzadko w knajpie trafia się prawdziwy piec opalany drewnem, ale gdy jest, pizza z reguły jest rewelacyjna. W domu jest znacznie trudniej, mało komu wychodzi smaczne ciasto. Lubię, gdy pizza jest chrupiąca na zewnatrz, a wewnątrz miekka, ciasto jest chlebowe, a na powierzchni widać oprószoną mąkę. Podejmowaliśmy wiele prób, mnóstwo nieudanych, by pizza z naszego pieca była smaczna. Dobra pizza, to prosta pizza, zaledwie kilka składników. Ostatnimi czasy ulubieńcem domu jest pizza z serami :)
Składniki ciasta na pizzę:
- 1,5 szklanki mąki, warto przesiać przez sitko, by ja napowietrzyć
- 1/3 opkakowania drożdży ( ok.2 dkg)
- 0,5 szklanki ciepłej wody
- sól, odrobina cukru ( 1/3 łyżeczki )
Mieszamy drożdze z cukrem, ucieramy, dodajemy wodę i 1 szklankę mąki. Przykrywamy ściereczką i zostawiamy na niecałą godzinę w ciepłym miejscu. Po wyrośnięciu, dodajemy resztę mąki lub trochę wiecej tak, aby ciasto odklejało się od ręki i aby się dało wałkować.
Ja obsypuję blachę mąką i wałkuję na blasze, dopasowując kształt pizzy do blachy.
Na ciasto kładziemy ser pleśniowy typu Camembert, ser z niebieską pleśnią, trochę parmezanu w plastrach.
Na pizzę daję to co może wyostrzyć smak serów: kapary, czerwona cebulkę posiekaną w piórka, oregano, my uwielbiamy z kiszonym ogórkiem, który dajemy 5 minut przed końcem pieczenia.
Do tej pizzy pasuje natka zielonej pietruszki, której niestety dzisiaj nie miałam.
Pizzę wkładamy do piekarnika nagrzanego do 230 stopni, na czas trudny do określenia, w każdym piekarniku inaczej, po prostu pieczemy do czasu aż pizza będzie przyrumieniona.
Keczup wyrzucamy do kosza na śmieci:)
smacznego :) |
Pycha :) pizza również jest jedną z moich ulubionych potraw :)
OdpowiedzUsuńo ja pizza z ogórem :)muszę spróbować :)
OdpowiedzUsuńCiekawy smak:-) Zaskoczyłaś mnie na maksa;-)
OdpowiedzUsuńPizza z ogorkiem? Musi byc pycha! Jestem uzalezniona od ogorkow kiszonych, wiec to danie zdecydowanie dla mnie :)
OdpowiedzUsuńpizza prezentuje się smakowicie .. ja niestety mam obiekcje jak chodzi o dodatek ogórka kiszonego .. ale muszę się przekonać i spróbować :)
OdpowiedzUsuńRóżne sery to i smak ciekawszy
OdpowiedzUsuń